Zakończyły się rozgrywki VIII edycji Dobrzyńskiej Ligi Futsalu. 10 lutego 2018 w Dobrzyńskim Centrum Sportu i Turystyki rozegrano ostatnią kolejkę, w której lider – Gmina Lipno odniósł ósme zwycięstwo w sezonie i zapewnił sobie końcowy tryumf.
Jak już wspominaliśmy tydzień temu, ostatnia kolejka zapowiadała się niezwykle ciekawie, bo 3 zespoły miały szansę na zwycięstwo w DLF. Największe miała oczywiście Gmina Lipno, która miała minimalną przewagę nad rywalami i mogła „rozdawać karty”.
Jako pierwsi w walce o mistrzostwo DLF zaprezentowali się piłkarze Terazlipno. Mimo nienajlepszego początku meczu z OSP Dobrzyń (0:1 po 10 minutach), ostatecznie to lipnowianie odnieśli przekonywujące zwycięstwo 7:2. Po tym meczu szans na wygranie ligi nie miało już FC Wielgie, a Gmina Lipno musiała swój mecz wygrać. Chwilę później sytuacja i tak się wyjaśniła, bo FC Wielgie nie stawiło się na mecz z zespołem ZEWiK-u i sędziowie odgwizdali walkower. Tym samym ZEWiK zanotował 6 zwycięstwo w lidze i z 19 punktami okazał się najlepszą drużyną spośród zespołów dobrzyńskich. W ostatnim spotkaniu Gmina Lipno od początku zdecydowanie ruszyła na rywali. Już w pierwszej minucie bramkarza Fanaticu pokonał Borkowski i tytuł mistrzowski był na wyciągnięcie ręki. Zadania wcale nie miał zamiaru ułatwiać Fanatic i za sprawą Statkiewicza na tablicy wyników pojawił się remis. Od 12 minuty swój marsz po zwycięstwo rozpoczęła jednak Gmina Lipno, której konsekwentna gra przynosiła kolejne bramki. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 5:1, dzięki czemu Gmina Lipno okazała się najlepszą drużyną Dobrzyńskiej Ligi Futsalu w sezonie 2017/2018. Zespół z Lipna przez całe rozgrywki dawał przykład dobrej organizacji i zaangażowania, stawiając się na wszystkich meczach w najliczniejszych składach.
W związku z wycofaniem w trakcie sezonu drużyn Oriona oraz Wisły, część meczów musiała zostać anulowana, częściowo przyznawano też walkowery. Na skutek tych zmian w tabeli i klasyfikacji króla strzelców pojawiły się błędy, za które bardzo serdecznie przepraszamy. Po zweryfikowaniu wyników i strzelców bramek okazało się, że najwięcej goli w sezonie(15) zdobyli: Kamil Markowski (Terazlipno), Paweł Rzęsiewicz (OSP Dobrzyń) i Juliusz Habasiński (Fanatic). Ponieważ to drużyna Markowskiego zajęła najwyższe miejsce w tabeli, to statuetka króla strzelców powędrowała właśnie do niego. Nie zmienia to jednak faktu, że uznanie za skuteczność i wysokie umiejętności piłkarskie należą się całej trójce. Dodajmy też, że w szóstce najlepszych strzelców ligi, znalazło się aż 5 zawodników z Dobrzynia: wspomniani wcześniej Rzęsiewicz i Habasiński oraz Patryk Laskowski (ZEWiK), Łukasz Olewiński i Patryk Olewiński (obaj OSP), którzy zdobyli po 12 goli.
Poza statuetką króla strzelców wręczono także nagrody dla najlepszego bramkarza, którym został Mateusz Narczewski (Terazlipno) oraz najlepszego zawodnika – Mateusz Przybyszewski (FC Wielgie). Wyróżniono także najstarszego zawodnika występującego w lidze – Pana Jana Bartczaka z Gminy Lipno. Dyplomy dla wszystkich drużyn, medale dla trzech najlepszych ekip, statuetki dla wyróżniających się zawodników oraz puchar dla zwycięzców wręczył Burmistrz Miasta i Gminy Dobrzyń nad Wisłą Jacek Waśko. Dziękujemy zawodnikom wszystkich drużyn za udział w rozgrywkach i sportowe emocje, których dostarczali nam przez cały sezon.
Statystyki:
Liczba spotkań: 42
Liczba goli: 335
Średnia goli na mecz: 7,98
Najwięcej zwycięstw: 8 (Gmina Lipno i Terazlipno)
Najwięcej porażek: 11 (Wisła Główina Sobowo)
Najmniej zwycięstw: 1 (Wisła Główina Sobowo)
Najmniej porażek: 1 (Gmina Lipno)
Najwięcej remisów: 3 (Gmina Lipno)
Najmniej remisów: 0 (Fanatic, Wisła)
Najwięcej zdobytych bramek : 57 (Terazlipno, OSP Dobrzyń)
Najwięcej straconych bramek: 76 (Wisła Główina Sobowo)
Najmniej zdobytych bramek: 22 (Wisła Główina Sobowo)
Najmniej straconych bramek: 30 (Terazlipno)
Najwięcej bramek w jednym meczu: 18 (OSP Dobrzyń – Wisła 16:2)
Najmniej bramek w jednym meczu: 2 (FC Wielgie - Terazlipno 1:1)
W sezonie 2017/2018 w DLF wystąpiło 111 zawodników, z których 60 wpisało się na listę strzelców.